Jedną z najcenniejszych rzeczy, jakie może dać nam życie jest doświadczenie. Około dwa tygodnie temu, miałem przyjemność współpracować i uczestniczyć w pracy na planie filmowym u Pana Juliusza Machulskiego. Uczestniczyłem w produkcji filmu „Volta”, nowej komedii kryminalnej. Akcja jej toczyć się będzie współcześnie, ale będą też historyczne retrospekcje. Właśnie byłem świadkiem tworzenia takiego nagrania z okresu wojny domowej w Hiszpanii i okresu napoleońskiego.
Na planie spotkałem takie gwiazdy jak Tomasz Kot i Cezary Pazura. Było dla mnie ogromną przyjemnością zobaczyć, jak tak naprawdę wygląda plan zdjęciowy. W jaki sposób jest organizowane całe zaplecze dla aktorów i ekipy filmowej. Zaciekawiło mnie to, że wszystko jest dopięte do ostatniego szczegółu. Cała ekipa jest bardzo moblina. Wszystko czego potrzebują znajduje się w ciężarówkach i autobusach, które przerobione w odpowiedni sposób służą jako przebieralnie czy jeżdżące kuchnie. Sam próbowałem jedzenia serwowanego i przyznać muszę, że menu jak na kuchnię z autobusu robi wrażenie.
Zaskoczyło mnie to, że kiedy przyszła pora obiadowa to wszyscy jedliśmy razem z aktorami. Cała ekipa tworzy jedną zżytą ze sobą drużynę. Każdy stara się każdemu pomóc i bardzo szybko znikają bariery. Nim przyjechałem na plan zdjęciowy myślałem, że będę tam obcy. Jakie było moje zdziwienie gdy nagle wokól mnie znalazły się takie gwiazdy jak Tomek Kot, Robert Więckiewicz czy Antoni Pawicki. Miałem przyjemność wozić na zdjęcia do Kazimierza Dolnego Mikołaja Roznerskiego, który okazał się bardzo sympatycznym człowiekiem, mającym ogromny dystans do tego, że stał się gwiazdą filmową. Po kilku minutach byliśmy już w kamieniołomach. Tam kręcono scenę przejazdu na koniach. Poznałem tam również ciekawych ludzi, którzy zajmują się efektami specjalnymi. To co udawało im się zrobić na planie zapierało dech w piersiach.
Zdjęcia kręcone były również w zamku w Janowcu, który dla potrzeb filmu zagrał Hiszpanię. Niestety pomimo tego, że poznałem scenariusz nie mogę opowiedzieć szczegółów „Volty”. Akcja filmu będzie związana z historią pewnego przedmiotu zaś nazwa produkcji jest nazwiskiem głównego bohatera, którego zagra Andrzej Zieliński. W główną rolę żeńską wcieli się Olga Bołądź. Na uroczystą premierę Pan Juliusz Machulski zaprasza do Lublina w 2017 roku z okazji 700-lecia miasta.
Te kilka dni pracy trwale zostaną w mojej pamięci i tak jak producenci również ja zapraszam państwa do kin na film, do którego również ja dołożyłem swoją małą cegiełkę pracy. Z przyjemnością obejrzę sceny, w których nagrywaniu brałem udział. Niejednokrotnie nim uzyskano porządany efekt, wielokrotnie je dublowano. Powodem było na przykład nie oczekiwane zachowanie zwierząt na planie lub zmiana światła słonecznego. Jestem bardzo ciekaw końcowego efektu pracy setek ludzi, których nie zobaczycie w kinie, ale byłi obecni jako członkowie ekipy filmowej. Serdecznie ich wszystkich pozdrawiam i dziękuję za te kilka dni wspólnej pracy.
Dodaj komentarz