Każdy kierowca, nawet ten, który ma bogate doświadczenie w prowadzeniu pojazdów w Polsce i po terenie Niemiec, powinien jadąc za naszą zachodnią granicę, posiadać te dwa dokumenty przy sobie. Zawsze wyruszając z Lublina do Republiki Federalnej Niemiec sprawdzam czy posiadam ze sobą w kilku egzemplarzach formularz protokołu wypadkowego. Jest on bardzo pomocy, jeżeli przydarzy nam się w drodze nieprzewidziana przygoda.
Najlepiej jest go posiadać w przynajmniej dwóch językach. Ja mam zawsze ze sobą wersję polską i niemiecką. Udając się do ojczyzny Goethego warto wcześniej przestudiować oba formularze. Są identyczne w obu językach. Znacznie to ułatwi kontakt z drugim uczestnikiem ruchu, nawet w sytuacji gdybyśmy nie mogli się porozumieć.
W dokumencie należy zawrzeć podstawowe dane o zdarzeniu a także informacje o okolicznościach towarzyszących. Po podpisaniu przez obie strony będzie on ów stanowił podstawę do starania się o należne odszkodowanie w sytuacji, kiedy będziecie państwo mieli szkodę na swoim pojeździe. W przypadku gdyby pojawił się później spór, stanowić on może podstawę do dowodzenia dalszych okoliczności.
Oba dokumenty tak polska jak i niemiecka wersja są sformatowane w pliki PDF, co na pewno ułatwi państwu pobranie i ewentualne wydrukowanie formularza. Mam nadzieję, że nigdy nie przyda się w podróży, ale na pewno warto jest go mieć w swoim samochodzie.
Dodaj komentarz